MIŁOŚĆ niczym ŚWIATŁO, które otula swoim blaskiem, jest cząstką każdego człowieka. Od zarania dziejów jest obecna w każdym. Jest nieprzerwalna, nieskończona.
Miłość to energia z której płynie życie.
Najsilniejsza moc. Nikt ani nic nie jest w stanie jej przyćmić.
Jej blask pada bezwarunkowo, na każdego, bez względu na to w jakim miejscu się znajduje.
Miłość łączy nierówności. Nie ma w niej schematów, jest nieokreślona. Miłość niesie pokój.
Miłość obejmuje świętych i nieświętych.
Uwielbianych i oplutych.
Zwykłych i niezwykłych.
Prostych i złożonych.
Zdrowych i zranionych.
Miłość przewyższa wszystko, jest ponad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością.
Miłość wzmacnia, podnosi na duchu i ociera łzy.
Miłość to spoiwo, klei ze sobą wszystkie niedoskonałe i pokruszone cząsteczki w całość.
Miłość jest niepodważalna. Ponadnaturalna.
Miłość kocha.
MIŁOŚĆ TO BÓG.
BÓG KOCHA KAŻDEGO.
Miłość Boga, Ojca, jako kochającego rodzica jest najsilniejszą ponadnaturalną więzią. Człowiek może odrzucić człowieka, nawet matka własne dziecko. Bóg nie zrobi tego nigdy, ponieważ w Miłości Boga nie ma niedoskonałości. Jest ona bezwarunkowa, istnieje od początku stworzenia człowieka i zostaje z nim już na zawsze. Miłość nikomu ani niczemu nie umniejsza. Każdy może nauczyć się na nowo bycia jak dziecko, które jest na tyle wolne, wrażliwe i "naiwne", by być ciekawym świata i szukać odpowiedzi na pytania.
Miłość daje wolność i przestrzeń do bycia wiarygodnym w swojej tożsamości. Nie ocenia, jest to bezkresna akceptacja, nie ma więc znaczenia, co mówią wszyscy dookoła. Człowiek zawsze będzie miał swój własny, wyodrębniony ideał perfekcji. Miłość szuka jedynie autentyczności. Doskonała Miłość jest ponad wszystkie opinie. Jej nieograniczone zasoby zawsze są wystarczające dla każdego. Jest jak nieskończona galaktyka. Każdy, kto ją poznał, doświadczył pełni.
Miłość nie dzieli ludzi. Nikt nie może być bardziej lub mniej warty kochania. Bóg kocha każdego tak samo i nie ma znaczenia, czy jesteś blisko Niego czy daleko. W idealnej Miłości jest równość, która sprawia, że spotykają się w Niej święci jak i nieświęci, celebrując jej piękno. Każdy ma prawo tego doświadczyć, niezależnie od tego w jakim miejscu życia się znajduje. Miłość jest dostępna dla wszystkich tak samo.
Homoseksualność była zawsze na świecie. Różni ludzie nazywali takie osoby "tylko dobrymi przyjaciółmi", "tylko braterską miłością", zamykając się na autentyczną prawdę. Człowiek nauczył się ignorować, ale Bóg nie ignoruje. Bóg widzi. Bóg kocha i akceptuje.
Jezus chodząc po ziemi był niezwykle wolnym człowiekiem. I tak samo traktował innych. W Jego oczach nie było potępienia - była łaska. Jesteś wolny. Jezus nie stawiał nieustannie wymagań i oczekiwań wobec innych. On po prostu pozwolił ludziom być.
Człowiek nie zawsze zrozumie człowieka. Ludzie często będą woleć konstrukt tego kim myślą, że jesteś, zamiast tego kim jesteś naprawdę. Ale człowiek nie jest Bogiem. Bóg przeszywa swoją miłością nie oceniając. On otula każdego zrozumieniem, akceptacją i brakiem osądzenia.
Bóg kocha każdego. Tu nie ma żadnego przecinka, nie ma "ale". Miłość pokazuje drogę do zmiany, nienachalnie pcha ku wolności. Nie robi tego jednak nie wymagając od nas tego co najlepsze.
Nie ma żadnych grup ludzi, którzy zasługują na Miłość bardziej. Każdy może przyjść do Boga taki jaki jest i jego miejsce przy Nim jest zdeterminowane tylko przez Miłość samą w sobie.
Miłość kocha różnorodność. Miłość kocha jedność. Miłość jednoczy w różnorodności. Miłość obejmuje sobą każdą tożsamość. Wielu ludzi próbuje powstrzymać innych, przed ich własnym istnieniem, odrzucając prawdę, jakakolwiek by ona nie była.
Bóg nie odrzuca nikogo, niezależnie od kultury, koloru skóry, wyglądu zewnętrznego i wewnętrznego. Inność jest innością. Nie ma lepszej lub gorszej. Wszyscy jesteśmy równi w oczach Tego, który kocha, ponieważ Miłość nie wyklucza.
Miłość nie ma względu na osobę. Nawet najbardziej zwykły, niczym nie wyróżniający się człowiek jest równie kochany i chciany przez Boga. Nie trzeba robić nic niezwykłego, żeby On go pokochał. On już to dawno zrobił, zanim powstał świat człowiek był już zaplanowany i przez Niego kochany. Ta miłość jest ponadnaturalna, może być jak cichy wiatr, ale potrafi być też jak ogromna fala, która zalewa każdego - bez względu na to kim jest i jak wiele robi. Miłość to równość, nie ma w niej podziału na lepszych i gorszych.
Człowiek nie jest w stanie się uchronić przed Miłością.
Miłość jest niekończącą się szansą. Nawarstwia się, sprawiając, że nikt, ani nic się przed Nią nie schowa. Niezależnie od miejsca, w którym się znajduje, z czym na co dzień walczy, co jest jego codziennością.
Miłość nie rzuca kamieniem. Przykrywa wszystko, wlewa w serce spokój i harmonię.
Miłość nie jest bierna. Dzięki Niej istnieje życie. Łączy, zespaja i jednoczy, sprawiając, że każdy patrzy w jednym, tym samym kierunku.
Miłość kocha.
Miłość nigdy nie ustaje.
Miłość to Bóg.
Bóg jest Miłością.